Jake Gyllenhaal w końcu przerwał milczenie i odniósł się do sprawy konfliktu pomiędzy Dougiem Limanem, reżyserem filmu "Road House", a Amazonem - producentem filmu. Aktor chciał być dyplomatą, ale zdaje się, że wkopał reżysera. Doug Liman niezadowolony, że "Road House" nie trafił do kin
Przypomnijmy, że
Doug Liman ogłosił, że nie będzie na światowej premierze filmu
"Road House". Jest to jego forma protestu na decyzję Amazonu o tym, że koncern postanowił od razu wprowadzić film na platformę Prime.
Inaczej sprawę opisywał portal Variety. Ich zdaniem producenci otrzymali od Amazonu dwie opcje do wyboru: 60 milionów dolarów budżetu i
"Road House" wchodzi do kin lub 85 milionów dolarów i film trafi od razu na Prime. Producenci najpierw wybrali większą kasę, a potem próbowali zmusić Amazon do zmiany decyzji.
Gyllenhaal: Amazon stawiał sprawę jasno
W udzielonym magazynowi "Total Film" wywiadzie do sprawy odniósł się
Jake Gyllenhaal, czyli gwiazda
"Road House":
Uwielbiam upór Douga i uważam go za adwokata twórców filmowych oraz obecności filmów w kinach. Ale Amazon zawsze stawiał sprawę jasno, że ten film trafi do streamingu. "Road House" zadebiutuje na platformie Prime 21 marca.
Zwiastun filmu "Road House"
Przypominamy o trwającym głosowaniu w naszej
ANKIECIE OSCAROWEJ.
TUTAJ znajdziecie nominacje we wszystkich kategoriach. Kto Waszym zdaniem powinien zdobyć nagrody Akademii?