Uwielbiam jego filmy, ale jako człowiek to dla mnie totalny śmieć;p Swoją drogą autor nie istnieje, istnieje tylko dzieło, a jego autorem jest odbiorca! Amen
Coś niesamowitego, że tak smaczny kąsek pozostał do tej pory nietknięty!
Hop hop, mariouszku, jesteś tam jeszcze? Are you tuned?
Mariouszku, mariouszku, po co Ci był ten komentarz? Teraz już nikt nie weźmie Twoich wypowiedzi na poważnie, zaliczając z miejsca do zgrai filmwebowych krzykaczy, która braki argumentów zastępuje inwektywami. A przecież zdarzają Ci się dobre, ciekawe posty - nawet o filmach Greenawaya, które lubisz (!). "Autor nie istnieje?" - Ależ cała jego twórczość świadczy o tym, że istnieje i jest Demiurgiem. Bez autora nie byłoby żadnego dzieła i Ty jako odbiorca miałbyś się z pyszna.
Zresztą nieważne - nie byłoby problemów, gdybyś napisał tak:
"Uwielbiam filmy Greenawaya, ale nie akceptuję jego poglądów, dlatego z premedytacją oglądam dzieło z pominięciem osoby autora"
Natomiast sposób, w jaki sformułowałeś tę samą przecież myśl, prowokuje do równie głupiej riposty, np.
SAM JESTEŚ DEBIL I SMIEĆ, A GREENAWAY RULEZ!
Ale film ma wartość samą w sobie i dla odbiorcy nie muszą mieć znaczenia poglądy twórcy, o ile nie są one rażące w filmie.
Napisałem tylko co myślę o tym facecie, ja tego nie łącze, autora i dzieło. Uwielbiam jego filmy, ale gdy posłuchałem go raz w Gdańsku, to myślałem, że mu przywalę. Dla mnie to wrak człowieka, jego myśli to zgnilizna. Po prostu idiota, który nie powinien wypowiadać się publicznie, a już na pewno nie w formie słownej, niech to lepiej robi w formie obrazowej i tyle. Wiem, że film filmem, a człowiek człowiekiem. Cenie sobie jego kino, ale nie uważam go nawet za człowieka i tyle.
Dziwny tok rozumowania: jakże idiota może robić dobre kino; na zasadzie szympansa stukającego w klawiaturę, który przypadkiem pisze sonet Szekspira? A właściwie to jaka konkretnie wypowiedź dyskredytuje tego pana w twoich oczach?
większość jego wypowiedzi, szczególnie te dotyczące życia, filozofii i postrzegania dzisiejszego świata. Dla mnie to duchowy trup, więc może on po prostu gadać nie powinien tylko robić;p